|
eszcze pół wieku temu nowogrodzki rynek otaczały ze wszystkich stron mało dekoracyjne, niskie domy mieszczańskie,
a środek rynku wypełniała wcale niemała sakralna budowla ewangelicka zdająca się świadczyć,
że przeznaczona była dla miejscowości mniej sennej, bardziej ożywionej.
Od rynku wychodziły trzy piaszczyste trakty: na południe, wschód i północ,
i którym by nie pójść, zanim się spostrzeżono, było się wśród pól i lasów.
Na wschód od Bobru, na wysokiej skarpie, wznoszącej się na południowym
skraju rynku, stał od niepamiętnych czasów kościółek kamienny pod wezwaniem św. Bartłomieja, a o którym już
wiadomo było, zanim o Zielonej Górze czy Żarach cokolwiek wiedziano. Ten niemy świadek niegdyś świetnej
i ważnej przeszłości przetrwał wszystkie zawieruchy historii, pełniąc nieprzerwanie od 800 lat swoją
misję domu Bożego.
Źródła pisane i lokalna tradycja wiążą powstanie Novum casrum ad Bobris
z postacią księcia śląskiego Henryka I Brodatego. Istnieje spór co do samej daty założenia
"nowego grodu". Historycy niemieccy dowodzą, że Nowogród Bobrzański powstał jako gród graniczny
już w połowie lat 80. XII wieku i że jego twórcą był Henryk I. Faktem bezspornym jest, że Henryk
został księciem śląskim dopiero w roku 1201. Wynika z tego, że założycielem grodu był ktoś inny
albo też powstał on w pierwszym roku panowania Henryka. W polskiej literaturze przedmiotu
wyraża się pogląd, że wymieniony po raz pierwszy w dokumencie pergaminowym w roku 1202 gród
Novum castrum leżał w pobliżu znacznie starszego. Nie był więc obecny Nowogród pierwszą osadą
w tym miejscu, co zdaje się także potwierdzać przymiotnik "novum" w nazwie miejscowości.
.>
|